Wydaje się, że higiena pędzli do makijażu jest doskonale wszystkim
znana. Ale wiem, że są osoby które poprzez swoją nieuwagę doprowadzają
do tego, że pędzle szybciej się niszczą.
Z pewnością są spray'e i szampony przeznaczone właśnie do czyszczenia pędzli. Jest też tańszy sposób- woda i mydło. Czy polecam? Zdecydowanie nie. Przez pewien czas takim właśnie sposobem czyściłam swoje pędzle. Zrobiły się one matowe i przesuszone. Postanowiłam sięgnąć porad z internetu i tak oto wpadłam na stronę gdzie dowiedziałam się, że można myć pędzle szamponem dla dzieci. Nie zawiera on zbędnych składników, które wysuszają czy doprowadzają do niszczenia. Tak więc poznajcie mój sposób mycia pędzli:)
Płuczemy dokładnie pędzel pod bieżącą wodą.
Następnie delikatnie myjemy pędzel szamponem (w razie potrzeby przemyć
dwa razy) i płuczemy.
Układamy pędzle na ręczniku bądź półce i
zostawiamy do wyschnięcia. Staramy się nie układać pędzli na kaloryferze
bądź suszyć suszarką.
Pędzle do pudru i różu staram się myć raz lub dwa razy w tygodniu. Do podkładu i korektora-codziennie. A pędzle do eyelinera, cieni czy brwi po każdym użyciu:)
Pozdrawiam,
Klaudia!:)