9 lipca 2018

New dreams..

Moi drodzy, jestem, żyję...
Moje życie ostatnio oprowadza mnie tak krętymi drogami, że szukam czasu by tylko odejść gdzieś na chwilę, zreanimować się i nabrać nowego oddechu na kolejne dni. Brakuje mi was, brakuje mi tak bardzo życia blogowego..
Zaczynam zauważać jak bardzo krążę gdzieś wokół wszystkiego i wszystkich a nie obok tego, co naprawdę kocham. Może to w końcu pora na odważną decyzję by znów dzielić się z wami tym moim oryginalnym życiem, pełnym nowych decyzji i marzeń.





Mam tak mnóstwo wam do powiedzenia.. do pokazania..

Pozdrawiam gorąco, 

Klaudia.