Poznałam nie tylko wspaniałych ludzi ale także podszkoliłam się języka. Wyszło mi to naprawdę na dobre! Postanowiłam, że teraz coraz bardziej będę zwracać uwagę na naukę języka angielskiego. Kto wie, może nawet w przyszłości wybiorę się do prywatnej szkoły?:)
Klaudia :*
Byłaś w Częstochowie, to niedaleko mnie:)
OdpowiedzUsuńFajne są takie wycieczki:)
byłam tam już 2 razy :) piękne miasto
OdpowiedzUsuńpozdrawiam woman-with-class.blogspot.com
Fajnie tam, chciałabym kiedyś odwiedzić Kraków. :P
OdpowiedzUsuńnie mogę napatrzeć się na Twe włosy :D
OdpowiedzUsuńJa chodziłam do British School, przez dwa lata tak się podszkoliłam,że zdałam maturę rozszerzoną z angielskiego :) A nigdy wcześniej się tego języka nie uczyłam :) Jeśli się trafi do dobrej nauczycielki i grupy można wiele zdziałać :)
OdpowiedzUsuńA taki projekt ciekawy, na czym polegał? Bo pierwsze słyszę o czymś takim jak comenius :)
Projekt ten polegał na tym, że wyjeżdża się na tydzień do innego kraju (w moim wypadku była to Portugalia). Gościła mnie rodzina, która zdecydowała się brać udział w takim projekcie. A później strony się odwracały i kiedy Ona przyjeżdżała do Polski- ja ją gościłam:) Jednym słowem to taka wymiana uczniowska:)
UsuńA z językiem masz rację. Muszę się nad tą kwestią poważnie zastanowić bo z pewnością może mi się kiedyś przydać :)
Rewelacyjnie wyglądasz! Masz śliczne włosy :))
OdpowiedzUsuńBlog♡
Angielski znać trzeba, z wyjątkiem Francji, niemal wszędzie się przydaje :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam język angielski ♥ śliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńBardzo fajna wyprawa :)
OdpowiedzUsuńnono to sporo zobaczyłaś
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia :)
Uwielbiam podróże, więc tym bardziej Ci zazdroszczę! Fajnie, że macie okazję brać udział w projektach Comeniusa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za ciepłe słowa u mnie,
www.IWASJA.blogspot.com
cieszę się,że udało Ci się zobaczyć tyle ciekawych miejsc :)
OdpowiedzUsuńjeszcze w Oświęcimiu nie byłam, ale bardzo chciałabym zobaczyć to miejsce..
bardzo ładne zdjęcia!!:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie!