13 grudnia 2015

Wysoka, niebieskooka dziewczyna z sercem marzycielki i ogromną duszą artystki postanowiła w sobie odkryć jakieś talenty. Hm.. W sumie to na początku zaczęło się od szukania swoich pasji. Tak więc postanowiła spróbować wszystkiego co kiedyś widziała u innych ale samej brakowało jej wystarczająco odwagi by odnaleźć też w sobie takie zdolności. Pozwólcie, że uświadomię wam jednak, że w tym wszystkim mowa o mnie. Tak, to ja byłam tą osobą która zawsze chowała się gdzieś w kątach by ktoś inny mnie nie dojrzał. W szkole byłam ogromnie skrytą osobą. Nie przepadałam za nauką, za moimi koleżankami z klasy a co dopiero za tymi którzy byli największymi pupilami nauczycieli. W domu jednak byłam zupełnym przeciwieństwem. Pisałam wiersze, uczyłam się gry na gitarze, czytałam ogrom książek, interesowałam się sztuką współczesną jak również robiłam wiele więcej innych rzeczy o których nikt nigdy nie podejrzewałby tak skrytej osoby. Przyszedł czas, kiedy postanowiłam się zmienić. Nie wiedziałam, czy będę tego żałować. Powoli, z ogromnym dystansem ujawniałam się z wszystkimi moimi "pasjami". Wiele osób było pod wrażeniem a wiele po prostu mi zazdrościło. Zresztą, co ja mówię- Oni zazdroszczą do dziś.
Dziś recytuję na tle publicznym, biorę udział w przeróżnych konkursach, nauczyłam się jeździć na nartach, niedługo kończę szkołę fryzjerską i praktyki które nauczyły mnie ogromnej odpowiedzialności i jest jeszcze wiele innych rzeczy o których tutaj nie wspomniałam.
Tak więc podsumowując chciałam wam powiedzieć, że czasem warto odkrywać w sobie coś nowego i dzielić się tym z innymi. 
W ostatnim czasie wygrałam konkurs do Brukseli. Oczywiście w najbliższym czasie postaram wam się zdać z niego relację! :)




"Jest jed­na za­sad­nicza rzecz ok­reślająca wyjątko­wość człowieka - pasja."


Klaudia.