21 sierpnia 2015

Croatia:)

Sama nie wiem od czego zacząć. Nie było mnie tutaj tak długo, że nie jestem w stanie opowiedzieć wam co działo się u mnie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy ale spróbuję to nadrobić w takim ogromnym skrócie.
A więc jak to zwykle bywa na pierwszym miejscu znalazła się praca. Setki godzin poświęconych klientom, dziesiątki fryzur, farbowań, obcięć.. Uwielbiam to. Daje mi to tak ogromną siłę na kolejne dni poświęcone klientom. Później pojawił się mój długo wyczekiwany dwutygodniowy urlop w który postanowiliśmy wyjechać.
Na początku długie dyskusje, niedowierzania że wszystko dojdzie do skutku, później wyczekiwanie, aż w końcu nadszedł dzień naszego wyjazdu. Nie byliśmy pewni dokładnego miejsca pobytu a więc jechaliśmy przed siebie. Naszym celem głównym była Chorwacja.
Długa droga była za nami, obyło się na szczęście bez korków, żadnych nieplanowanych przygód czy też wypadków. Zmęczeni ale szczęśliwi dotarliśmy do małej miejscowości na południu tego pięknego kraju. Nadszedł czas poszukiwania apartamentu. Nie było łatwo jednak po kilku godzinach znaleźliśmy duży apartament z pięknym tarasem. Szczęśliwi postanowiliśmy się rozpakować, wziąć prysznic i pójść zapoznać się z miejscowością. W pierwszych chwilach nie dowierzałam swoim oczom. Pierwszy raz widziałam tak piękne miejsce. Oczywiście przed nami było równe dziesięć dni na spędzenie czasu w tym miejscu.
Zostawiam was ze zdjęciami :)









Do następnego!:) 
Klaudia