Pogoda niestety albo nas rozpieszcza jak najlepiej można albo po prostu płata figla. Raz ciepło a raz zimno. Sama nie wiedziałam co mam dziś ubrać. Wydawało się, że jest całkiem swobodnie ale jednak wiatr zawiódł. Postawiłam więc na koszulę w czarno-białe paski, żakiet i jasne spodnie. Oczywiście moje ukochane, czarne szpilki z którymi ostatnio się nie rozstaję, brązowo-czarna torebka i trochę biżuterii. Voila!
Do Następnego!:)
Klaudia;*
Klaudia;*